Ujawniamy Twój codzienny wkład w emisję dwutlenku węgla

Zastanawiałeś się kiedyś, jak wiele CO2 generujesz każdego dnia? Dzięki nowoczesnej wizualizacji, teraz możemy spostrzec jak nasze powszednie działania, począwszy od niewinnego wysłania wiadomości e-mail, a skończywszy na przygotowaniu posiłku czy oglądaniu telewizji, przyczyniają się do produkcji dwutlenku węgla.

Problem wzrostu emisji dwutlenku węgla do atmosfery i powiązane z tym zmiany klimatyczne są nieustannie tematem gorących dyskusji. Wielu z nas mogło nie zdawać sobie sprawy, że nawet najdrobniejsze czynności z naszego dnia codziennego są źródłem generowania pewnej ilości CO2. Chociaż producenci samochodów często podają konkretne liczby dotyczące emisji CO2, to jednak rzadko kiedy myślimy o tym, ile dwutlenku węgla produkujemy na co dzień poprzez wykonywanie zwykłych czynności.

Odpowiedź na to pytanie podaje nowatorska wizualizacja, która prezentuje wyniki emisji CO2 powiązanej z naszymi codziennymi nawykami. Przykładowo, wynika z niej, iż codzienne bierne prysznice generują 182 kg CO2 w skali roku, a regularne picie kawy przyczynia się do emisji 210 kg CO2 rocznie. Zaskakujące może być również to, iż mecz piłki nożnej powoduje emisję 820 ton CO2, podczas gdy festiwal muzyki – 168 ton CO2.

Przedstawione narzędzie umożliwia w fascynujący sposób poznanie ilości dwutlenku węgla generowanego podczas różnych czynności, takich jak wysyłanie sms’a (0,014g), lot z Londynu do Tokio (1056kg) czy ogólnoświatowa produkcja energii (6,4 biliona ton rocznie). Wizualizacja została zaprojektowana w taki sposób, aby użytkownik mógł łatwo i intuicyjnie przeglądać aktywności o różnym stopniu emisji CO2. Narzędzie dostarcza bardzo różnorodnych informacji, począwszy od codziennych czynności jak ładowanie telefonu, poprzez ilość CO2 produkowanego rocznie przez mieszkańców poszczególnych krajów, aż po ilość dwutlenku węgla generowanego przy produkcji różnych produktów. Możemy dowiedzieć się na przykład, że wszystkie pasażerskie loty w Europie generują aż 560 ton CO2 dziennie!