Zaskakujące doniesienia naukowców: Kosmetyki do włosów mogą emitować substancje szkodliwe dla zdrowia

Powszechnie przyjęte jest, że codzienna pielęgnacja włosów to niezobowiązujący rytuał nie wymagający głębszego rozeznania. Często koncentrujemy się na poprawie kondycji i wyglądu naszych pasm, niemniej jednak badania sugerują, że codziennie używane olejki, żele czy spraye mogą wydzielać substancje chemiczne o potencjalnie negatywnym wpływie na nasze zdrowie. Sytuacje komplikuje dodatkowe użycie suszarki do włosów czy prostownicy.

Zespół badawczy z USA podjął się zbadania tego zjawiska. Skupili się na lotnych związkach organicznych emitowanych podczas różnorodnych zabiegów pielęgnacyjnych wykonywanych w domowych warunkach. Wyniki badań pokazują, że niektóre produkty do pielęgnacji włosów mogą sprzyjać wdychaniu szkodliwych związków przez osoby znajdujące się w danym pomieszczeniu, a nawet wpływać na jakość powietrza zewnętrznego poprzez systemy wentylacyjne. Na ten moment pełne skutki zdrowotne są jeszcze nieznane, ale jedno jest pewne – na pewno nie są one korzystne dla naszego zdrowia.

Podczas analizy, Nusrat Jung, badaczka z Uniwersytetu Purdue w USA, stwierdziła, że wyniki badań są alarmujące. Dodaje również, że nikt nie przewidywał przed ich rozpoczęciem, iż emisja lotnych mieszanin chemicznych będzie na takim poziomie. Produkty zawierające te substancje są powszechnie dostępne na rynku i używane przez nas codziennie.

W ramach badania przeprowadzono 46 eksperymentów, w których osoby dorosłe w wieku od 18 do 65 lat używały różnorodnych produktów i narzędzi do stylizacji, imitując typową domową pielęgnację włosów. Przed rozpoczęciem, w trakcie oraz po zakończeniu każdej sesji naukowcy za pomocą zaawansowanego spektrometru mierzyli stężenie lotnych związków organicznych w powietrzu. Dodatkowo sprawdzono zależność między temperaturą narzędzi do stylizacji a poziomem emitowanych substancji oraz jak warunki wentylacji i stan włosów wpływają na rezultaty badań.