jak-pokonac-treme

10 wskazówek na przezwyciężenie tremy

Tak się składa, że wiele osób doświadcza tremy, szykując się na występ przed dużą publicznością. W rzeczywistości to właśnie przemawianie publiczne jest największym strachem większości ludzi!

Osoby dotknięte tremą doświadczają suchości w ustach, szybkiego oddechu, przyspieszonego tętna, drżenia rąk i nudności. Jeśli więc boicie się pojawić się przed grupą ludzi, aby zaprezentować swój występ, spokojnie, nie jesteście sami. Większość woli zachorować na grypę niż występować lub przemawiać publicznie.

Lęk przed występami może również negatywnie wpłynąć na samoocenę i pewność siebie. Na szczęście jest wiele rzeczy, jakie możemy zrobić, aby kontrolować swoje emocje i zmniejszyć nasz strach przed występem. Poniższe wskazówki pomogą Wam występować co tydzień dla dużych tłumów na całym świecie oraz ważnych osobistości, choćby takich jak papież Franciszek. Zastosujmy te wskazówki w praktyce, aby poradzić sobie z własną tremą.

Ograniczenie spożycia kofeiny i cukru

W dniu występu powinniśmy spożywać rozsądne posiłki. A do tego ograniczyć spożycie kofeiny i cukru. Obydwa te składniki mogą zwiększać i wzmacniać nasz niepokój.

Wizualizacja swojego sukcesu

Skoncentrujmy się na rozrywce i przyjemności, jaką zapewniamy publiczności. Zamknijmy oczy, weźmy głęboki oddech i wyobraźmy sobie publiczność, która się śmieje, klaszcze i wiwatuje. Nigdy nie skupiajmy się na tym, co może pójść nie tak. Wizualizujmy swój sukces. Żadnych czarnych scenariuszy.

Gotowy na wszystko

Zanim zdecydujemy się na nasz wielki występ, najpierw musimy przejść inscenizację. Inscenizacja to czas, kiedy członkowie obsady tylko ćwiczą, ćwiczą i ćwiczą. A to dlatego, że nic nie prowadzi do tremy bardziej niż strach przed zapomnieniem tekstu lub niepewność swoich umiejętności. A jeśli jesteśmy przygotowani, to nie mamy powodu do obaw.

Ćwiczenia rozciągające

Nasze ciało zaciska się i napina, gdy jesteśmy zdenerwowani. Dlatego poświęćmy 15 minut, zanim staniemy przed widownią. I wykorzystajmy ten czas, aby się rozciągnąć i trochę poruszać naszym ciałem. Takie podejście zapewni nam relaks emocjonalny.

Nie walczyć ze strachem

Weźmy pod uwagę, że nawet przy najlepszych poradach i rytuałach przed występem nadal będziemy odczuwać nerwy. Po prostu nie walczmy z tym. Zamiast tego, powinniśmy oddychać i to zaakceptować. Dzięki temu zrelaksujemy się jeszcze bardziej. A jeśli postawimy na walkę ze swoim lękiem, są szanse, że będzie jeszcze gorzej.

Oddychanie

Głębokie wdechy z zamkniętymi oczami to potężne narzędzie w walce z tremą. Po prostu weźmy trzy głębokie oddechy na początek, a nasze ciało się uspokoi. W rzeczywistości liczne badania dowiodły, że nawet jedna sesja głębokiego oddychania może znacznie zmniejszyć niepokój. Uczucia związane z tremą zwykle są najsilniejsze podczas przygotowań do występu, a nie w jego trakcie. W związku z tym poświęćmy chwilę na oddech, zanim wyskoczymy na scenę.

Skupić się na występie

Treść naszego występu jest potężną sprawą. Zarówno muzyka, jak i przemówienia, mają zdolność zmieniania świata. Wiele osób doświadczających tremy ma w sobie negatywnego krytyka, którego opinie nigdy się nie kończą. Ciągle mówi im: „Nie wiesz, co robisz”, „Twój głos nie jest tak dobry”, „Publiczność Cię znienawidzi” itd.

Coś takiego zdarza się większości z nas. Dlatego bądźmy świadomi tej wewnętrznej krytyki i nie zwracajmy na nią uwagi. Zamiast tego, powinniśmy skierować naszą świadomość w stronę przesłania, jakie mamy zamiar przekazać publice. Pamiętajmy, że mamy zamiar nauczyć ludzi czegoś niesamowitego. Pojawili się na tej sali, aby uczyć się i bawić.

Skoncentrujmy się przede wszystkim na naszych treściach. Tym sposobem unikniemy wpadnięcia w pułapkę negatywnego stanu umysłu.

Nawiązanie kontaktu z widownią

Będąc na scenie, warto wyszukać na widowni przyjazne twarze i skupić się na pozytywnym kontakcie z tymi osobami. Traktujmy takie osoby jako naszych przyjaciół, a nie wrogów.

Myślenie o najgorszym

Jeśli nie możemy uspokoić się przed występem, wyobraźmy sobie najgorsze scenariusze. Czy przez ten występ umrzemy? Nie. Jeżeli pozwolimy sobie na wyobrażanie najgorszych rzeczy, jakie mogą nas spotkać, nasza obecna sytuacja często wyda nam się komiczna, co uspokoi nasze nerwy.

Szczęśliwy rytuał

Każdy z nas może mieć coś takiego. Przed występem, na przykład, możemy słuchać ulubionej muzyki, zadzwonić do najlepszego przyjaciela, poćwiczyć jogę albo trochę pobiegać. Róbmy wszystko, co prowadzi nas do naprawdę szczęśliwego i spokojnego miejsca. Dzięki temu możemy uzyskać spokój ducha przed występem i poczuć zastrzyk pewności siebie.