Szopy pracze – sympatyczne stworzenia czy potencjalne zagrożenie dla człowieka i ekosystemu?

Pocieszne szopy pracze, które kryją w sobie wiele tajemnic, niewątpliwie stanowią coraz większy element panoramy Europy. Ich obecność, zarówno na typowych terenach naturalnych – lasach i łąkach, jak i w samych centrach miast, prowadzi do wielu pytań. Wątpliwości dotyczą przede wszystkim ich wpływu na lokalne ekosystemy, możliwości agresywnego zachowania oraz potencjalnego zagrożenia, jakie mogą stanowić dla ludzi. Ten artykuł poświęcony jest rozwianiu niektórych z nich. Zapraszamy do jego lektury!

Szop pracz to gatunek pochodzący z Ameryki Północnej, który zasiedlił Europę dopiero w XX wieku. Zazwyczaj trafiały one na nasz kontynent jako zwierzęta hodowlane przeznaczone dla przemysłu futrzarskiego lub rzadziej jako egzotyczni pupile. Dzięki swojej wszechstronności żywieniowej oraz zdolności adaptacyjnej, uciekłe na wolność osobniki szybko zaaklimatyzowały się i zaczęły rozmnażać, co przyczyniło się do ich rozpowszechnienia w nowym środowisku. Współcześnie szopy pracze można spotkać w wielu krajach Europy, w tym również w Polsce.

Szopy pracze są gatunkiem obcym i inwazyjnym, który charakteryzuje się dużą różnorodnością diety. Ich wszystkożerność i zdolność adaptacji do różnych środowisk sprawiają, że ich wpływ na ekosystem jest trudny do przewidzenia. Obecność szopów może skutkować zmniejszeniem populacji innych gatunków, takich jak ptaki, gryzonie, skorupiaki czy owady, w tym także tych zagrożonych. Stanowią one również wielkie wyzwanie dla innych polskich drapieżników.

Bezpośrednie zagrożenie dla człowieka związane jest przede wszystkim z potencjalnym kontaktem z sierścią, śliną czy odchodami szopa. Są one bowiem nosicielami wielu chorób, które mogą być niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt domowych, takich jak psy czy koty. Należą do nich między innymi: wścieklizna, bąblowica, leptospiroza oraz różnego rodzaju pasożyty jak nicienie, tasiemce czy glisty Baylisascaris procyonis. Wychodząc naprzeciw tym wyzwaniom, podjęto już interwencje mające na celu redukcję występowania wścieklizny u tego gatunku, jednak nie rozwiązują one w pełni problemów epidemiologicznych. Dlatego zdecydowanie zaleca się unikanie bezpośredniego kontaktu z dzikimi zwierzętami.

Podobnie jak większość drapieżników zamieszkujących Europę, szopy pracze raczej unikają kontaktu z ludźmi. Warto jednak pamiętać, że w poszukiwaniu pożywienia mogą zbliżać się do miejsc gęsto zaludnionych, przeszukując śmietniki czy kompostowniki, a nawet zamieszkiwać miasta. W takich sytuacjach mogą wykazywać agresywne zachowania, szczególnie jeśli czują się zagrożone, opiekują się młodymi lub bronią swojego terytorium. Należy więc unikać prób interakcji z nimi, nakłaniania do głaskania ani zbytniego zbliżania się – szopy pracze pozostawione sobie są znacznie mniej skłonne do ataku na człowieka.

Mimo uroczego wyglądu i inteligencji szopów pracz, nie są one dobrymi zwierzętami domowymi. Ich silne instynkty, potrzeba dużego terytorium do eksploracji oraz specyficzne wymagania żywieniowe sprawiają, że trudno jest zapewnić im odpowiednie warunki w domu. Dodatkowo, prawo w wielu krajach europejskich ogranicza możliwość lub wręcz zabrania ich posiadania.